E-informator portalu www.niepelnosprawni.pl 02.05.2019
Beata Dązbłaż
Redakcja portalu zapytała o to uprawnienie Ministerstwo Zdrowia. Czytamy:
"Osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności od 1 lipca 2018 r. mają prawo skorzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz usług farmaceutycznych w aptekach. Dotyczy to także osób z orzeczeniem ze wskazaniami konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz konieczności stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji.
Zasady te reguluje ustawa o szczególnych rozwiązaniach wspierających osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności z dnia 9 maja 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 932).
"W przypadku, gdy udzielenie świadczenia nie jest możliwe w dniu zgłoszenia, placówka medyczna powinna wyznaczyć inny termin poza kolejnością przyjęć wynikającą z prowadzonej listy oczekujących. Świadczenie z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej nie może być udzielone w terminie późniejszym niż w ciągu 7 dni roboczych od dnia zgłoszenia. Udzielanie kolejnych świadczeń u danego lekarza specjalisty powinno odbywać się zgodnie z planem leczenia ustalonym przez tego lekarza. Pacjent, który chce skorzystać z przysługującego mu prawa do świadczeń poza kolejnością przy pierwszej wizycie, musi okazać orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności" - tłumaczy Sylwia Wądrzyk, dyrektor Biura Komunikacji w Ministerstwie Zdrowia (MZ)".
Osoby zainteresowane powinny zapoznać się z obszerną informacją na ten temat pod adresem wskazanym na wstępie.
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-21)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy:
"Osoby z rentą socjalną będą mogły się ubiegać o specjalne świadczenie. Będzie finansowane z podatku handlowego oraz funduszu solidarnościowego - czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Zapowiedź nowego świadczenia pojawiła się podczas weekendowej konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie. Premier Mateusz Morawi ecki powiedział w jej trakcie o zamiarach wprowadzenia stałego, comiesięcznego dodatku dla osób mających "orzeczenie o całkowitej niepełnosprawności, o niemożności prowadzenia jakiegokolwiek życia samodzielnie".
Rzecznik rządu Jolanta Kopcińska przekazała więcej szczegółów na temat nowej formy wsparcia, ale wciąż nie jest do końca jasne, komu faktycznie będzie przysługiwać.
Z informacji podanych przez Jolantę Kopcińską wynika, że 500 zł dodatku będzie przysługiwać osobom mającym prawo do renty socjalnej. Co do zasady należy się ona osobie pełnoletniej, całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 lub 25 lat, jeśli miało to miejsce w trakcie nauki. W większości przypadków rentę socjalną otrzymują osoby, które dysfunkcji zdrowotnej doznały w dzieciństwie i nigdy nie pracowały. Obecnie jest ona wypłacana przez ZUS dla ok. 282 tys. osób. Tyle że, jak wskazała rzecznik rządu, będą one musiały spełnić dodatkowy warunek, a mianowicie nie będą mogły mieć żadnych innych stałych źródeł utrzymania.
W praktyce będzie to oznaczać, że z dodatku nie będą mogły korzystać osoby, które pobierają rentę i pracują.
Kolejna kwestia dotyczy tego, od kiedy dodatek dla osób niepełnosprawnych będzie wypłacany. Premier mówił jedynie, że ma to nastąpić "w jak najkrótszym czasie, w najbliższych kilku miesiącach". Jolanta Kopcińska powiedziała zaś, że projekt ustawy ma trafić do Sejmu przed wakacjami, a przepisy zostałyby uchwalone jeszcze przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Przy czym wygląda na to, że nawet przy takim scenariuszu przyznawanie świadczeń może ruszyć dopiero od 2020 r., jeśli weźmie się pod uwagę podane przez szefa rządu źródła jego finansowania. Jednym z nich ma być bowiem podatek handlowy, do którego wprowadzenia drogę otworzył wygrany w ubiegłym tygodniu spór z Komisją Europejską przed unijnym sądem".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej (2019-05-21)
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-27)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy:
"320 samorządów otrzyma dotacje na częściowe pokrycie kosztów pomocy w codziennym życiu osobom niepełnosprawnym w ich miejscu zamieszkania - czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło właśnie wyniki pierwszego programu, który jest realizowany w tym roku dzięki pieniądzom trafiającym na Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Gminy mogły się starać o środki na świadczenie usług opiekuńczych dzieciom z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz osobom dorosłym z znacznym stopniem dysfunkcji zdrowotnej, które nie skończyły 75 lat. Zgodnie z zasadami programu dotacja może wynosić do 50 proc. kosztów usług, przy czym nie była określona ani minimalna, ani maksymalna stawka za godzinę. Okazuje się, że swoje wnioski złożyło 320 gmin na łączną kwotę ponad 31,4 mln zł.
Na ostateczne rozstrzygnięcie czeka natomiast jeszcze drugi z uruchomionych do tej pory programów SFWON, czyli opieka wytchnieniowa. Jest on skierowany bezpośrednio do opiekunów niepełnosprawnych dzieci i osób z orzeczeniem o znacznym stopniu dysfunkcji zdrowotnej, którzy potrzebują wsparcia w postaci doraźnej, krótkotrwałej przerwy w zajmowaniu się członkiem rodziny. W ramach tego programu gminy oraz powiaty mogły ubiegać się o dotacje na zapewnienie ich podopiecznym opieki w wymiarze kilku godzin dziennie lub całodobowo (przez 14 dni w roku). I chociaż ministerstwo nie podało, ile samorządów otrzyma pieniądze na opiekę wytchnieniową, to Krzysztof Michałkiewicz, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, podczas ostatniego posiedzenia sejmowej podkomisji ds. osób niepełnosprawnych mówił, że wnioski złożyło 330 jednostek - na kwotę 23,7 mln zł".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 27 maja 2019 r.
***
E-informator portalu www.niepelnosprawni.pl 29.04.2019
Beata Dązbłaż
Czytamy krótki fragment publikacji:
"W czerwcu br. samorządy otrzymają granty na finansowanie usług transportu indywidualnego dla osób z niepełnosprawnością i starszych - wynika z odpowiedzi Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju (MIiR), na poselską interpelację. Na dofinansowanie do samochodów dla osób z niepełnosprawnością będziemy jeszcze jednak musieli poczekać".
Osoby zainteresowane mogą zapoznać się z całą informacją pod adresem wskazanym na wstępie.
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-16)
Joanna Śliwińska, oprac.: GR
Na to pytanie odpowiada ekspertka współpracująca z DGP. Czytamy:
"Odsetki mogą być żądane na podstawie art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Na jego mocy, jeśli ZUS w terminach przewidzianych w przepisach nie ustalił prawa do świadczenia lub go nie wypłacił, jest zobowiązany do wypłaty odsetek. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które ZUS nie ponosi odpowiedzialności. Powstaje więc pytanie, czy błędne orzeczenie lekarskie może być uznane za okoliczność, za którą ZUS nie ponosi odpowiedzialności?
Wypowiadał się na ten temat Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 21 listopada 2017 r., sygn. akt III AUa 207/17. Postępowanie dowodowe w rozpatrywanej sprawie wykazało, że organ rentowy popełnił błąd będący przyczyną wydania decyzji odmownej w sprawie renty z tytułu niezdolności do pracy i w efekcie powodujący opóźnienie w przyznaniu świadczenia. Odmienna niż biegłych sądowych ocena stanu zdrowia i zdolności do pracy ubezpieczonego w związku chorobą i nieuznanie jej przez członków komisji lekarskiej ZUS za przyczynę niezdolności do pracy jest błędem. Sąd podkreślił, że lekarz orzecznik i komisja lekarska dysponują bardzo szerokim wachlarzem narzędzi dających im możliwość prawidłowego ustalenia, czy i w jakim stopniu ubezpieczony jest niezdolny do pracy.
Nieprawidłowe działanie tych organów jest okolicznością, za którą ZUS ponosi odpowiedzialność skutkującą koniecznością wypłaty odsetek, skoro jedynie z tej przyczyny doszło do opóźnienia w przyznaniu świadczenia. Jeśli więc okaże się, że orzeczenie lekarza i komisji było błędne, wnioskodawca ma prawo do odsetek".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 16 maja 2019 r.
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-09)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy:
"Rząd przeznaczy w tym roku 15 mln zł na realizację programu "Wyprawka szkolna", którego celem jest dofinansowanie kosztów kształcenia dzieci z dysfunkcjami zdrowotnymi - donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Kto i w jakiej wysokości otrzyma pieniądze, określa projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków udzielania pomocy finansowej uczniom na zakup podręczników i materiałów edukacyjnych.
Wsparcie - w formie refundacji poniesionych wydatków - przysługuje uczniom mającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, w tym m.in. słabowidzącym, niesłyszącym, z niepełnosprawnością intelektualną lub ruchową, którzy we wrześniu rozpoczną naukę w wymienionych w przepisach klasach szkół średnich.
Dofinansowanie będzie można uzyskać na zakup: podręczników do zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego, podręczników do kształcenia w zawodach oraz materiałów edukacyjnych.
W projekcie przewidziane są trzy stawki dopłat: 225 zł, 390 zł lub 445 zł, w zależności od tego, jakiego ucznia dotyczy wsparcie.
Podobnie jak w poprzednich latach otrzymanie refundacji będzie wymagać złożenia wniosku przez rodziców (również zastępczych) lub opiekunów do dyrektora szkoły, w której niepełnosprawny uczeń zacznie naukę w roku szkolnym 2019/2020.
Termin ich składania zostanie wyznaczony indywidualnie przez każdą gminę. Trzeba będzie do niego dołączyć kopię wspomnianego orzeczenia. Rodzic otrzyma zwrot pieniędzy, jeśli przedstawi dowód zakupu, np. fakturę, paragon lub rachunek.
Ministerstwo Edukacji Narodowej szacuje, że w tym roku z dofinansowania może skorzystać ok. 41 tys. niepełnosprawnych uczniów".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 9 maja 2019 r.
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-29)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy:
"Od przyszłego roku osoby, które ze względu na rodzaj schorzenia mają największe problemy ze znalezieniem zatrudnienia, będą objęte szczególnym wsparciem - donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Pomoc będzie im zapewniana nie tylko na etapie szukania zajęcia, ale też jego utrzymania. Takie nowości zostały przewidziane w projekcie ustawy o zatrudnieniu wspomaganym, który trafił do konsultacji społecznych. Wprowadza on rozwiązania od dawna oczekiwane - zarówno przez osoby niepełnosprawne, jak i środowiska działające na ich rzecz, trenerów pracy i agencje zatrudnienia wspomaganego. Teraz bowiem część organizacji pozarządowych świadczy usługi związane z aktywizacją zawodową osób niepełnosprawnych właśnie za pośrednictwem trenerów pracy. Problem w tym, że brakuje przepisów, które regulowałyby i ujednolicały standardy takiej działalności. Ta sytuacja ulegnie zmianie dzięki ustawie, która ma wejść w życie 1 stycznia 2020 r.
Agencje, powoływane przez organizacje pozarządowe oraz samorządy, będą zajmować się aktywizacją zawodową niepełnosprawnych, spełniających kryteria określone w art. 2 pkt 2 projektu ustawy. Chodzi m.in. o osoby z orzeczeniem o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, których schorzeniem jest upośledzenie umysłowe, choroba psychiczna, epilepsja, choroba narządu wzroku lub całościowe zaburzenia rozwojowe. Dodatkowo takie osoby będą musiały być zarejestrowane w PUP jako bezrobotne lub poszukujące pracy oraz w momencie skierowania do zatrudniania wspomaganego nie mogą mieć więcej niż 60 (kobieta) lub 65 lat (mężczyzna).
Co do zasady, aby dany podmiot mógł świadczyć usługi jako agencja, będzie musiał uzyskać wpis do rejestru prowadzonego przez wojewodę, potwierdzony certyfikatem. Będzie on podlegał opłacie wynoszącej 200 zł. Wojewoda będzie też sprawował kontrolę nad działającymi na jego terenie agencjami oraz wybierał te, do których będą kierowane osoby niepełnosprawne (na podstawie przepisów ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie - t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 688). Takie konkursy będą ogłaszane co roku, ale jednocześnie w projekcie znalazły się przepisy, które mają zapewnić stałe finansowanie agencjom osiągającym najlepsze efekty w znalezieniu pracy niepełnosprawnym. Z nimi wojewoda będzie miał obowiązek podpisania umowy na kolejny rok.
W agencji zatrudnieni będą trenerzy pracy, bezpośrednio odpowiadający za wspieranie skierowanych do nich osób. Jeden trener będzie mógł mieć pod swoją opieką nie więcej niż dziesięciu podopiecznych. Aby pracować jako trener, będzie trzeba wpisać się na listę wojewody, co będzie poprzedzone ukończeniem szkolenia oraz zdaniem egzaminu. W przepisach przejściowych projektu znalazły się jednak regulacje wskazujące, że w okresie dwóch lat od wejścia w życie ustawy za trenera pracy będzie uważana również osoba, która wykonywała zadania odpowiadające jego obowiązkom przez co najmniej dwa lata. Ona otrzyma wpis na listę wojewody w ciągu siedmiu dni od złożenia wniosku.
Ustawa będzie finansowana z pieniędzy Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Za jednego podopiecznego agencja będzie otrzymywać tzw. kwotę bazową wynoszącą 75 lub 65 proc. (w zależności od rodzaju niepełnosprawności) najniższego wynagrodzenia.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 29 maja 2019 r.
***
E-informator portalu www.niepelnosprawni.pl 16.05.2019
Mateusz Różański
Czytamy fragment publikacji:
"Podpisana przez Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nowelizacja rozporządzenia w sprawie środowiskowych domów samopomocy (ŚDS) zakłada stworzenie placówek dla osób z autyzmem lub sprzężonymi niepełnosprawnościami - ŚDS typu D.
Kameralne placówki
Jak czytamy w rozporządzeniu, w placówkach ma być minimalnie 5 miejsc, jeśli będą w nich przebywać tylko osoby ze spektrum autyzmu. Jeśli w ŚDS będą tylko osoby z niepełnosprawnościami sprzężonymi lub gdy grupa będzie mieszana, miejsc ma być minimalnie 7.
- Zapis ten da możliwość tworzenia mniejszych kameralnych jednostek, a ustalenie dolnego progu miejsc w domu jest uzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ jednostki z mniejszą liczbą uczestników mogłyby mieć problem z utrzymaniem się - czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia".
Cała publikacja pod adresem wskazanym na wstępie.
***
21.05.2019
oprac. Beata Dązbłaż
Źródło: www.gov.pl
Czytamy:
"W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad ustawą o zatrudnieniu wspomaganym. Projekt trafił do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Jego realizacja ma pomóc na rynku pracy grupie osób z niepełnosprawnością najbardziej z niego wykluczonych, czyli osób z chorobami psychicznymi, niepełnosprawnością intelektualną, całościowymi zaburzeniami rozwojowymi, chorobami wzroku, zaburzeniami głosu, mowy, chorobami słuchu i epilepsją. To ta grupa ma największe trudności w samodzielnym znalezieniu, podjęciu i utrzymaniu zatrudnienia.
Resort pracy wskazuje, że im wyższy stopień orzeczonej niepełnosprawności, tym większe bariery na rynku pracy.
"Wśród osób niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym najniższy wskaźnik zatrudnienia zanotowano wśród osób o znacznym stopniu niepełnosprawności -10,7 proc. (BAEL, 2018 r.). Wśród osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności wskaźnik ten wyniósł 28 proc., a wśród osób o lekkim stopniu niepełnosprawności - 37 proc." - podaje resort.
Powiatowy urząd pracy będzie zobowiązany do oceny, czy dana osoba z niepełnosprawnością, spełniająca wymogi określone w ustawie, potrzebuje szczególnego wsparcia w postaci usługi zatrudnienia wspomaganego, na wszystkich jej etapach.
Podstawą skierowania do zatrudnienia wspomaganego będzie ustalenie, że nie jest możliwa aktywizacja zawodowa osoby z niepełnosprawnością bez skorzystania przez nią ze wsparcia na każdym z etapów zatrudnienia wspomaganego.
Rola trenera pracy
Trener pracy ma pracować indywidualnie z osobą z niepełnosprawnością począwszy od przygotowania do pracy, zdiagnozowania potrzeb i możliwości pracownika z niepełnosprawnością, określenie jego umiejętności, doświadczenia, przygotowanie do rozmowy rekrutacyjnej i nawiązanie kontaktu z pracodawcą i wsparciem w miejscu pracy. Będzie ono polegało m.in. na pomocy zarówno pracodawcy, jak i pracownikowi z niepełnosprawnością w adaptacji i monitoringu zaangażowania pracownika w okresie zatrudnienia.
40 miesięcy - tyle maksymalnie może wynieść okres wspierania pracownika przez trenera. Trenerzy będą podlegać certyfikacji, a standard ich szkoleń będzie ujednolicony.
Rola agencji zatrudnienia wspomaganego
Zatrudnienie wspomagane będzie realizowane przez agencje zatrudnienia wspomaganego, które będą mogły być utworzone przez gminę, powiat lub organizację pozarządową, która ma w statucie rehabilitację zawodową i społeczną osób z niepełnosprawnością. Podmioty te znajdą się w rejestrze agencji, a warunkiem wpisu będzie m.in. posiadanie odpowiedniego personelu np. co najmniej dwóch trenerów pracy, psychologa i doradców zawodowych oraz pośredników pracy. Agencje będą odpowiedzialne za organizację pracy trenerów pracy, ich wspieranie w realizacji zadań oraz organizację pracy innych specjalistów w całym procesie zatrudnienia wspomaganego. Będą także współpracować z gminami, powiatami i wojewodami.
Planowany termin przyjęcia projektu ustawy przez Radę Ministrów to II kwartał 2019 r.
***
E-informator portalu www.niepelnosprawni.pl 28.05.2019
bd
pfron.org.pl
Czytamy:
"Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zaprasza, w ramach pilotażowego programu "ABSOLWENT", szkoły wyższe, organizacje pozarządowe bądź zawiązane przez nich partnerstwa do udziału w konkursie o zlecenie realizacji wsparcia osób z niepełnosprawnością posiadających wykształcenie wyższe lub realizujące ostatni lub przedostatni semestr nauki w szkole wyższej.
Celem programu jest podniesienie wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością posiadających wyższe wykształcenie poprzez kompleksowe i indywidualne wsparcie beneficjentów ostatecznych programu w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych.
Wnioski mogą składać szkoły wyższe publiczne i niepubliczne oraz te prowadzone przez Kościół katolicki oraz inne związki wyznaniowe i organizacje pozarządowe działające na rzecz osób z niepełnosprawnością.
Zadania, które mogą być realizowane w ramach konkursu to m.in.:
- zaplanowanie i wdrożenie indywidualnej ścieżki kariery zawodowej,
- podnoszenie kwalifikacji zawodowych,
- wsparcie zatrudnienia i samozatrudnienia.
Wnioski w ramach programu można składać od 23 maja do 24 lipca 2019 r. w biurze PFRON (bezpośrednio w Kancelarii PFRON lub drogą pocztową)".
/.../
Szczegółowe informacje o programie i zasadach przystąpienia do niego na stronie PFRON.
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-06)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy:
"Komisja Europejska chce wydłużyć do końca 2022 r. okres obowiązywania rozporządzenia, które dopuszcza przyznawanie pomocy publicznej pracodawcom w formie dofinansowań do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników na dotychczasowych zasadach - donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Tak wynika z odpowiedzi Marka Niechciała, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, na interpelację posła Bogdana Rzońcy (nr 30445).
Dotyczyła ona zmian w rozporządzeniu KE nr 651/2014 z 17 czerwca 2014 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 traktatu. Na jego podstawie państwa członkowskie mogą stosować zachęty finansowe dla pracodawców do zatrudniania niepełnosprawnych w formie subsydiowania ich wynagrodzeń. Warunkiem jest, aby dopłata nie przekraczała 75 proc. kosztów płacy, a łączna wysokość uzyskanej przez jedno przedsiębiorstwo pomocy z tego tytułu nie przekraczała 10 mln euro w skali roku.
Obecne rozporządzenie przestanie obowiązywać 31 grudnia 2020 r. Pracodawcy i osoby niepełnosprawne są więc zainteresowani tym, czy rozpoczęły się już prace nad nowymi przepisami oraz jaki będzie ich kształt. Obawiają się, że może powtórzyć się sytuacja sprzed pięciu lat.
W przedstawionym wówczas przez KE projekcie rozporządzenia nr 651/2014 zostały zaproponowane rygorystyczne limity wysokości pomocy publicznej, które zakładały, że kraje mogłyby na jeden program wsparcia przeznaczać nie więcej niż 0,01 proc. swojego PKB. W przypadku Polski oznaczałoby to, że zamiast ponad 3 mld zł wydawanych przez PFRON na dopłaty do pensji mogłoby to być tylko 200 mln zł. Wtedy z uwagi na sprzeciw części państw KE wycofała się ze swojej pierwotnej propozycji.
Podobny scenariusz z drastycznym obniżeniem wysokości dopłat w najbliższych latach nam nie grozi. Prezes UOKiK wskazuje, że KE zapowiedziała już przedłużenie czasu obowiązywania rozporządzenia nr 651/2014 o dwa lata, a więc do 31 grudnia 2022 r.
Przewidujący tę zmianę projekt został opublikowany i skierowany do konsultacji 15 kwietnia br.".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 6 maja 2019 r.
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-23)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy fragmenty publikacji:
"Jeśli przedsiębiorca przekształca działalność gospodarczą w spółkę kapitałową, nie musi zwracać niewykorzystanych pieniędzy z zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych - donosi Dziennik Gazeta Prawna.
O wydanie interpretacji zwrócił się do PFRON pracodawca, który utracił status zakładu pracy chronionej. Co do zasady oznacza to, że nie może dalej prowadzić ZFRON, a pozostałe tam środki powinien przekazać do PFRON. Od tej reguły wyjątek przewiduje art. 33 ust. 7b ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 511 ze zm.).
Według niego przedsiębiorca może zachować ZFRON, jeśli ma minimum 15 pracowników i 25-proc. wskaźnik zatrudnienia osób z dysfunkcjami".
I dalej:
"Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wyjaśnia, że konieczne jest spełnienie jeszcze jednego warunku. Spółka musi dalej spełniać przesłanki wymienione w art. 33 ust. 7b ustawy związane z utrzymywaniem odpowiedniego stanu zatrudnienia".
Cała publikacja w Dzienniku Gazecie Prawnej z 23 maja 2019 r.
***
Baza Wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-09)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy:
"Zaproponowana przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii nowelizacja ustawy o rehabilitacji jest pozbawiona merytorycznego uzasadnienia, nieadekwatna do celu ustawy deregulacyjnej oraz spowoduje spadek dochodów PFRON - czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Tak wynika ze stanowiska Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych. To właśnie w nim zaproponowana została modyfikacja art. 21 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 511 ze zm.).
Zgodnie z nim na PFRON płacą firmy, które mają minimum 25 pracowników oraz nie osiągają 6-proc. wskaźnika zatrudnienia osób z dysfunkcjami zdrowotnymi. MPiT chce, aby przedsiębiorcy mieszczący się w trzech przedziałach: 25-25,99, 26-26,99 oraz 27-27,99 pracowników, płacili odpowiednio niższą od obecnej kwotę na fundusz.
Takiemu rozwiązaniu zdecydowanie sprzeciwia się MRPiPS. Jego zdaniem nie ma ono merytorycznego uzasadnienia. MPiT wyszło bowiem z założenia, że małe firmy nie zwiększają zatrudnienia ponad 25 pracowników, aby uniknąć płacenia na PFRON. Tymczasem, jak podkreśla resort rodziny, wcale tak nie jest, i wskazuje, że firmy mające od 25 do 28 pracowników stanowią 6 proc. wszystkich wpłacających (najwięcej, bo 70 proc., jest tych zatrudniających do 100 osób). Poza tym obecnie przedsiębiorcy, który ma 25 podwładnych, wcale nie jest trudno uzyskać zwolnienia z wpłat. Wystarczy, że będzie zapewniał 1,5 etatu dla pracowników o dowolnym stopniu i rodzaju niepełnosprawności.
Co więcej, akurat w przypadku zmiany art. 21 ustawy o rehabilitacji projekt nie realizuje swojego celu. Jest nim bowiem zmniejszanie barier w wykonywaniu działalności gospodarczej, tymczasem modyfikacje w systemie wpłat na PFRON bardziej go skomplikują. Bardziej dotkliwe będą również skutki pomyłek w ustalaniu stanu zatrudnienia, od którego będzie zależeć wysokość wpłaty.
Wreszcie nowelizacja spowoduje ubytek w budżecie funduszu, który resort szacuje na prawie 25 mln zł w skali roku - z tendencją wzrostową (wysokość wpłaty jest powiązana z kwotą przeciętnego wynagrodzenia). W projekcie nie przewidziano zaś żadnej rekompensaty dla PFRON".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 9 maja 2019 r.
***
e-informator portalu www.niepelnosprawni.pl 14.05.2019
PAP
Czytamy fragment publikacji:
"W ramach funduszy europejskich wspieramy m.in. osoby wykluczone z rynku pracy, niepełnosprawnych i jednostki pomocy społecznej - podkreśliła we wtorek 14 maja minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Minister Rafalska powiedziała, że środki unijne efektywnie wspierają rozwój polskich inwestycji.
- Tych inwestycji współfinansowano bądź dofinansowano ponad 220 tys. Wydatkowano środki w kwocie ponad 475 mld zł - podkreśliła.
Powiedziała, że MRPiPS jest zaangażowane we wdrażanie unijnego Programu operacyjnego "Wiedza. Edukacja Rozwój". Wskazała, że pieniądze z tego programu przeznaczane są na kwestie związane z rynkiem pracy, zmniejszaniem liczby osób zagrożonych ubóstwem, wykluczeniem społecznym, wsparciem rodziny i wsparciem osób z niepełnosprawnością.
- Łączna kwota środków pozostających do dyspozycji MRPiPS w ramach Programu operacyjnego "Wiedza. Edukacja. Rozwój" to ok. 480 mln euro, a więc ok. 2 mld zł - powiedziała minister Rafalska".
Z całą publikacją można zapoznać się pod adresem wymienionym na wstępie.
***
Baza wiedzy/Dziennik Gazeta Prawna (2019-05-30)
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Czytamy:
"Mimo sprzeciwu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz krytycznych uwag ze strony pracodawców, w nowej wersji projektu ustawy deregulacyjnej zostały zachowane przepisy modyfikujące zasady dokonywania wpłat na PFRON - donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Chodzi o zmianę art. 21 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 511 ze zm.). Teraz przewiduje, że do płacenia na PFRON są zobowiązani pracodawcy, którzy mają co najmniej 25 podwładnych i nie osiągają 6 proc. wskaźnika zatrudnienia osób z dysfunkcjami zdrowotnymi. Wnoszona przez nich należność stanowi 40,65 proc. przeciętnego wynagrodzenia i liczby pracowników odpowiadającej różnicy między zatrudnieniem zapewniającym spełnienie tego wskaźnika a rzeczywistą liczbą podwładnych z niepełnosprawnością.
Jednak zdaniem Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii taki zapis skutkuje tym, że firmy świadomie nie decydują się na zwiększanie zatrudnienia ponad 25 osób, aby uniknąć wpłat na PFRON. Dlatego właśnie w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania obciążeń regulacyjnych znalazła się nowelizacja art. 21 ustawy o rehabilitacji. Sprowadza się ona do tego, że przedsiębiorcy wykazujący stan zatrudnienia mieszczący się w trzech przedziałach: od 25 do 25,99 osób, od 26 do 26,99 podwładnych oraz od 27 do 27,99 pracowników, będą płacili odpowiednio niższą wpłatę na PFRON.
Ta propozycja została negatywnie oceniona przez pracodawców. Szereg krytycznych uwag do nowelizacji zgłosiło też MRPiPS, które wprost wskazało, że jej treść zawiera błędy formalne, jest merytorycznie nieuzasadniona oraz przyniesie efekty przeciwne do zakładanego celu ustawy deregulacyjnej, nie mówiąc już o spadku wpływów do funduszu z tytułu wpłat.
Okazuje się, że te zastrzeżenia nie zostały uwzględnione, bo w nowej wersji projektu, która została umieszczona na stronie Rządowego Centrum Legislacji, zachowana została zmiana art. 21 ustawy w zaproponowanym początkowo brzmieniu".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 30 maja 2019 r.