***
www.niepelnosprawni.pl 07.02.2017
Beata Dązbłaż
Źródło: pfron.org.pl
Osoby zatrudnione, z miesięcznym dochodem maksymalnie 583 zł netto na osobę, będą zwolnione z obowiązku wniesienia wkładu własnego, gdy starają się o dofinansowanie czesnego na studia w ramach programu PFRON "Aktywny Samorząd". To jedna ze zmian wprowadzonych do programu w tym roku. Samorządy do 28 lutego 2017 r. mogą składać wnioski do Funduszu o przyznanie środków w ramach tego programu.
W swoim samorządzie, w ramach programu "Aktywny Samorząd", będzie można uzyskać 5 tys. zł dofinansowania na zakup i montaż oprzyrządowania do posiadanego samochodu. Na uzyskanie prawa jazdy będzie można otrzymać 2100 zł dofinansowania.
Komputery, protezy, opieka
Na zakup sprzętu elektronicznego lub jego elementów oraz oprogramowania osoba niewidoma będzie mogła otrzymać do 20 tys. zł (na urządzenia brajlowskie - 12 tys. zł),
- osoby z inną dysfunkcją wzroku - 8 tys. zł,
- z dysfunkcją obu rąk - 5 tys. zł.
Na szkolenia z obsługi nabytego sprzętu, osoba głuchoniewidoma będzie mogła starać się o 4 tys. zł wsparcia, inne osoby - o 2 tys. zł.
Można też będzie uzyskać pomoc w utrzymaniu sprawności technicznej posiadanego wózka elektrycznego (do kwoty 2 tys. zł).
Na pomoc w zakupie protezy kończyny, w której zastosowano nowoczesne rozwiązania techniczne (chodzi o protezy co najmniej na III poziomie jakości), można będzie starać się o dofinansowanie w wysokości do:
- 9 tys. zł przy amputacji w zakresie ręki,
- 20 tys. zł przy amputacji przedramienia,
- 26 tys. zł przy amputacji ramienia i wyłuszczeniu w stawie barkowym,
- 14 tys. zł przy amputacji na poziomie podudzia,
- 20 tys. zł przy amputacji na wysokości uda (także przez staw kolanowy),
- 25 tys. zł przy amputacji uda i wyłuszczeniu w stawie biodrowym.
Istnieje też możliwość zwiększenia dofinansowania w indywidualnych przypadkach.
Na pomoc w utrzymaniu aktywności zawodowej poprzez zapewnienie opieki dla osoby zależnej, np. dziecka, będącego pod naszą opieką, przebywającego w żłobku lub przedszkolu, albo pod inną tego typu opieką (dziennego opiekuna, niani lub w ramach klubu dziecięcego, punktu przedszkolnego, zespołu wychowania przedszkolnego) możemy otrzymać 200 zł miesięcznie, ale nie więcej niż 2400 zł w ciągu roku.
Kształcenie i kryterium
W tym roku ujednolicono maksymalną wysokość kwoty dodatku na pokrycie kosztów kształcenia do 1000 zł. W zeszłym roku obowiązywał przedział kwotowy (700-1000 zł).
Zwiększono także kwotę dofinansowania w formie dodatku na pokrycie innych kosztów kształcenia dla studentów studiów II stopnia (magisterskich), analogicznie do kwot przewidzianych dla studentów studiów III stopnia i dla studentów czwartego i kolejnych lat jednolitych studiów magisterskich (do proc. wyliczonej dla Wnioskodawcy maksymalnej kwoty dodatku).
W tym roku będzie także możliwość ubiegania się o ponowne dofinansowanie kosztów nauki, kiedy student ze względu na stan zdrowia po raz trzeci nie zalicza semestru czy półrocza objętego dofinansowaniem.
Zostało także wprowadzone kryterium dochodowe - 583 zł netto na osobę - jeśli chodzi o wkład własny do czesnego dla zatrudnionej osoby. Otrzyma ona dofinansowanie, jeśli jej dochód nie przekroczy tej kwoty.
Szczegółowe informacje o dofinansowaniu dla studentów można znaleźć na stronie PFRON.
Tam także znaleźć można szczegółowe informacje o realizacji programu "Aktywny Samorząd" w 2017 r.
Warto jednak pamiętać, że każdy samorząd będzie indywidualnie decydował o dacie rozpoczęcia przyjmowania wniosków o dofinansowanie w poszczególnych obszarach Aktywnego Samorządu i tam trzeba szukać informacji na ten temat.
***
Dziennik: Z dnia 13.02.2017 r.
Grzegorz Osiecki
Waloryzacja emerytur i rent wyniesie w tym roku 0,44 proc. - to nieco mniej niż prognozował rząd. Daje to 10 zł podwyżki dla większości emerytów.
To, że waloryzacja kolejny rok będzie niska czy wręcz symboliczna, wiedziano od dawna. Powody są dwa: niższa od spodziewanej deflacja i niższy realny wzrost płac. Oba wskaźniki służą do wyliczania wysokości emerytury. Stąd zamiast prognozowanej waloryzacji na poziomie 0,73 proc. mamy 0,44 proc. Gdyby w ten sposób waloryzowano najniższe emerytury, to osoba, która otrzymuje świadczenie 1000 zł, dostałaby 4,4 zł podwyżki. Emeryt, który otrzymuje 1500 zł co miesiąc, dostałby 6,6 zł więcej, a świadczenie 2000 zł, czyli w okolicy przeciętnej, podwyższone zostałoby tylko o 8,8 zł.
Wizja milionów seniorów, którzy widzą tego typu podwyżki, zmobilizowała gabinet Beaty Szydło do wprowadzenia swoistego amortyzatora, jakim jest minimalna gwarantowana kwota podwyżki 10 zł. Rząd liczył, że dostaną ją osoby, które mają świadczenie do 1370 zł.
- Waloryzacja będzie niższa niż prognozowana. Dlatego wzrośnie liczba emerytur objętych gwarantowaną kwotą podwyżki 10 zł. Otrzymają ją osoby, których świadczenie nie przekracza 2272,73 zł - mówi Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. To będzie miało jeszcze jeden skutek: - Podwyżką 10 zł zamiast 2 mln emerytów i rencistów zostanie objęte ponad 5 mln - podkreśla minister Rafalska.
Wykonano też drugi ruch: przy okazji wprowadzenia waloryzacji mieszanej zdecydowano o zwiększeniu najniższych emerytur do 1000 zł. To jeden z postulatów, z jakim PiS szedł do wyborów. Po wprowadzeniu tego rozwiązania minimalna emerytura wyniesie 50 proc. minimalnej pensji.
***
Rzeczpospolita (2017-02-26)
Mateusz Rzemek, oprac.: GR
Rzeczpospolita pisze, że ma być jeden system orzekania o inwalidztwie zamiast pięciu oddzielnych. Zmiany będą gotowe za rok.
Czytamy:
Po latach skarg ponad 2 miliony niepełnosprawnych Polaków może wreszcie liczyć na korzystne dla nich zmiany. Pracę rozpoczyna specjalny zespół ekspertów, który przygotuje jeden spójny system orzekania o niepełnosprawności i niezdolności do pracy. Zastąpi on obecne, powszechnie krytykowane, regulacje. W zależności od tego, czy niepełnosprawny stara się o rentę w ZUS, jest rolnikiem, mundurowym, czy też zależy mu na uzyskaniu karty parkingowej uprawniającej do specjalnych miejsc postojowych dla niepełnosprawnych, musi zgłosić się do kilku różnych instytucji. W każdym przypadku musi zgromadzić oddzielną dokumentację medyczną, bo każda z instytucji orzekających rządzi się innymi przepisami. Rodzi to ogromny chaos i jest niezrozumiałe dla ubezpieczonych.
Z zarządzenia premier Beaty Szydło, która powołała zespół, wynika, że projekt przewidujący nowe zasady orzekania o niepełnosprawności ma być gotowy za rok.
Więcej w Rzeczpospolitej z 26 lutego 2017 r.
***
Rzeczpospolita (2017-02-19)
Krzysztof Gąsior, oprac.: GR
"Pracownik, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, objęty jest szczególną ochroną przed zwolnieniem. Pracodawca, co do zasady, nie może mu w tym czasie wypowiedzieć umowy o pracę - czytamy w Rzeczpospolitej.
Praktyczne stosowanie tego przepisu będzie szczególnie trudne po skróceniu wieku emerytalnego. Niezwykle ważna jest wówczas wnikliwa analiza przepisów przejściowych. To z nich wynika, do jakiego momentu mamy stosować dotychczasowe zasady, a od kiedy wiek emerytalny - a co za tym idzie, również ochronę - trzeba liczyć według nowych przepisów. Kluczową datą jest tu 1 października 2017 r., czyli dzień wejścia w życie nowych przepisów wprowadzanych ustawą z 16 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (DzU poz. 38). Ta data będzie naszym punktem odniesienia.
Sposób obliczania okresu ochrony danego zatrudnionego będzie zależał właśnie od tego, jak jego uprawnienia emerytalne są umiejscowione na osi czasu względem tej daty. Zasadniczo można wyróżnić trzy główne typy sytuacji, w których znajdą się pracownicy, tj. czy będą:
- objęci ochroną na 1 października 2017 r.,
- nie będą objęci ochroną w tym dniu, ale wiek emerytalny - zgodnie z nowymi przepisami - osiągną do października 2021 r.,
- ukończą wiek emerytalny po 1 października 2021 r.
W przypadku pierwszej grupy osób ochrona przed wypowiedzeniem ich umów będzie trwała do osiągnięcia wieku emerytalnego ustalonego według obecnie obowiązujących przepisów (przed obniżeniem). Pracownicy z drugiej grupy objęci będą ochroną od 1 października 2017 r. do 1 października 2021 r. Natomiast trzecia grupa osób co do zasady będą one objęte ochroną przed zwolnieniem na 4 lata przed ukończeniem: 60. roku życia - w przypadku kobiet, 65. roku życia - w przypadku mężczyzn".
Więcej w Rzeczpospolitej z 19 lutego 2017 r.
***
Michał Culepa, oprac.: GR
Dziennik Gazeta Prawna (2017-02-13)
"Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności powinno zawierać wskazania co do stałego udziału opiekuna w leczeniu i rehabilitacji niepełnosprawnego - czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej".
"Gazeta" informuje o przypadku wystawienia osobie szesnastoletniej orzeczenia bez wskazania dotyczącego opiekuna. Odwołania okazywały się nieskuteczne, aż doszło do kasacji w Sądzie Najwyższym. Czytamy:
"Dopiero Sąd Najwyższy w wyroku z 8 lutego 2017 r. (sygn. akt I UK 73/16) uwzględnił skargę kasacyjną samej niepełnosprawnej (w toku procesu osiągnęła bowiem pełnoletność) i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
W uzasadnieniu wskazał, że nie dotyczy ona tego, czy chodzi o dziecko i jak powinno być ono definiowane, ale czy zespół ds. orzekania o niepełnosprawności powinien także uwzględnić w orzeczeniu (wydawanym osobom, które ukończyły 16 lat lub pełnoletnim) wskazania dotyczące opiekuna. - Z przepisów wynika, że zespół musi zawrzeć wskazania co do udziału opiekuna dziecka w procesie leczenia, rehabilitacji i edukacji, niezależnie od wieku. Wskazania te mogą być pozytywne lub negatywne, ale w orzeczeniu mają się znaleźć - powiedział sędzia Zbigniew Myszka.
SN podkreślił, że fakt osiągnięcia pełnoletności nie oznacza braku uprawnień związanych z byciem dzieckiem, dotyczy to chociażby uprawnień do renty rodzinnej, które może trwać do ukończenia nauki, w tym nauki na studiach (a więc maksymalnie do 25. roku życia, a wyjątkowo nawet i po tym terminie, gdy dziecko nie ukończyło jeszcze studiów)".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 13 lutego 2017 r.
***
www.niepelnosprawni.pl 17.02.2017
Mateusz Różański
Czytamy:
"Wkrótce minie rok od przyznania pierwszych świadczeń w ramach Programu Rodzina 500 plus. W ramach podsumowania tego okresu zasygnalizowano poddanie kontroli działania tego Programu, zwłaszcza w kontekście wypłacania świadczenia 500 plus na pierwsze dziecko. Zapytaliśmy Elżbietę Rafalską, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, czy oznacza to weryfikację.
W zeszłym roku 225 tys. dzieci z niepełnosprawnością skorzystało z Programu Rodzina 500 plus. Przypomnijmy, że to świadczenie wychowawcze jest wypłacane na drugie i kolejne dziecko. Jeśli jednak rodzina nie przekroczy kryterium dochodowego wynoszącego maksymalnie 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku rodziny z dzieckiem z niepełnosprawnością, otrzyma 500 zł także na pierwsze dziecko.
To właśnie liczba osób pobierających świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko trafiła pod lupę Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
- Mamy takie gminy, gdzie 70, a nawet 80 procent dzieci pobiera to świadczenie - mówiła niedawno na antenie TVP Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
- Chcemy sprawdzić, czy nie jest to związane z funkcjonowaniem szarej strefy, czy rzeczywiście jest tak głębokie ubóstwo, że prawie wszystkie dzieci otrzymują 500 plus.
Ta deklaracja zaniepokoiła wiele osób. Minister uspokaja, ale... Czy będzie weryfikacja prawa do świadczenia 500 plus na pierwsze dziecko? Zapytaliśmy o to minister Elżbietę Rafalską.
- Ministerstwo nie będzie weryfikować przyznawanych świadczeń - podkreśliła stanowczo. - Będziemy raczej kontrolować bazę danych, którą dysponuje Ministerstwo Edukacji Narodowej. Sprawdzimy, czy dzieci pobierające świadczenie 500 plus chodzą do polskich szkół i czy przypadkiem nie ma takich sytuacji, że pieniądze w ramach tego programu trafiają za granicę".
Cała publikacja na www.niepelnosprawni.pl
***
www.niepelnosprawni 15.02.2017
Mateusz Różański
Czytamy:
"- Z ulgą wręczam tę nominację, gdyż mam gwarancję wysokiej jakości i efektywności pracy zespołu, który stanął przed tak trudnym zadaniem - mówiła 15 lutego 2017 r. minister Elżbieta Rafalska, powołując prof. Gertrudę Uścińską, prezes ZUS, na przewodniczącą zespołu, który ma się zająć reformą orzecznictwa w Polsce".
I dalej:
"Zintegrować systemy orzecznictwa
Zadaliśmy prof. Gertrudzie Uścińskiej pytanie o to, czym konkretnie zajmie się kierowany przez nią zespół.
- Wieloletnie badania moje i innych ekspertów wskazują, że mamy w Polsce różne systemy orzecznictwa, które są niescalone, nieskoordynowane i nieuznające swoich decyzji - wyjaśniała prof. Uścińska. - W konsekwencji mamy wielkie rozproszenie, dodatkowe koszty i orzecznictwo nieodpowiadające potrzebom współczesności.
Prezes ZUS podkreśliła, że głównym zadaniem zespołu będzie zintegrowanie systemów orzecznictwa i oparcie ich na jednej instytucji orzekającej do celów rentowych i pozarentowych.
Prof. Uścińską zapytaliśmy też o postulat całkowitej zmiany samego modelu orzekania o niepełnosprawności. Coraz częściej i coraz głośniej mówi się przecież o wprowadzeniu w Polsce Międzynarodowej Klasyfikacji Funkcjonowania, Niepełnosprawności i Zdrowia (ICF). Taki zamiar ma na przykład Ministerstwo Edukacji Narodowej.
- Jak najbardziej ICF będzie uwzględniany w procesie zmian - odpowiedziała prezes ZUS. - Jest to oczywista konieczność".
Cała publikacja na portalu www.niepelnosprawni.pl
***
www.niepelnosprawni.pl 13.02.2017
Rozmawiali: Piotr Pawłowski, Tomasz Przybyszewski
"W których ministerstwach i spółkach Skarbu Państwa będą wkrótce czekać etaty? Jaki jest pomysł na pułapkę rentową? Czy będą pożyczki na sprzęt rehabilitacyjny i samochody? W obszernym wywiadzie mówi o tym prezes Zarządu PFRON, Robert Kwiatkowski".
Jest to interesująca rozmowa, w której prezes Robert Kwiatkowski przedstawia poglądy i informacje na wiele zagadnień dotyczących osób niepełnosprawnych.
Zainteresowani znajdą ją na: www.niepelnosprawni.pl
***
Jan Kalicki, oprac.: GR
Rzeczpospolita (2017-02-16)
Informacja spóźniona, ale warto się z nią zapoznać.
"Z osiąganego przychodu muszą się rozliczyć w ZUS osoby pobierające emerytury i renty, które w 2016 r. pracowały m.in. na etacie, zleceniu czy prowadziły działalność. Co do zasady znaczenie ma tu przychód podlegający oskładkowaniu, ale nie jest to regułą".
I dalej:
"W 2017 r., podobnie jak w latach ubiegłych, pracodawcy zatrudniający emerytów i rencistów mają określone obowiązki związane z rozliczeniem przychodu, który wypłacili im w poprzednim roku kalendarzowym. Do końca lutego br. muszą wystawić zaświadczenia potwierdzające wypłacone tym pracownikom w ubiegłym roku zarobki i dostarczyć te dokumenty do ZUS albo dopilnować, żeby zrobili to zatrudnieni.
Taki obowiązek mają też inni płatnicy składek, którzy zatrudniają świadczeniobiorców w zakresie działalności objętej obowiązkiem ubezpieczeń emerytalno-rentowych (np. na umowie-zleceniu czy agencyjnej). Ciąży on też na komórkach kadrowych jednostek, w których osoby uprawnione do emerytury lub renty pełnią służbę (np. w policji, Służbie Celnej, Biurze Ochrony Rządu, Służbie Więziennej).
To, że płatnicy muszą pamiętać o rozliczeniu przychodów swoich ubezpieczonych, wynika z ograniczeń w dorabianiu do świadczeń obowiązujących emerytów i rencistów.
Jeśli osoby uprawnione do emerytury lub renty wykonują działalność zarobkową objętą obowiązkiem ubezpieczeń społecznych lub pełnią służbę, to mogą pobierać świadczenie w pełnej wysokości, pod warunkiem że ich przychód z tej działalności lub służby nie przekroczy 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, podanego przez GUS. Gdy uzyskują wyższy przychód, ale nie przekraczają drugiego limitu (130 proc. średniej płacy), przysługująca im emerytura lub renta podlega zmniejszeniu. Zmniejszenie wynosi tyle, ile kwota przekroczenia niższego limitu, ale nie może być wyższe niż maksymalna kwota zmniejszenia obowiązująca dla danego rodzaju świadczenia. Jeśli zaś osiągany przychód przekracza 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, emerytura lub renta zostaje zawieszona".
Więcej w Rzeczpospolitej z 16 lutego 2017 r.
***
Michalina Topolewska, oprac.: GR
Dziennik Gazeta Prawna (2017-02-16)
Gazeta informuje: "Od początku tego roku regionalne jednostki PFRON zmieniają swój sposób działania. Stają się miejscem bezpośredniej pomocy dla osób z dysfunkcjami zdrowotnymi, pracodawców oraz organizacji pozarządowych".
I dalej:
"Dotychczas podstawową rolą oddziałów funduszu było realizowanie zadań wynikających z ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2046), a także programów uruchamianych przez zarząd PFRON. Teraz ulega to zmianie, bo oddziały mają podejmować działania prowadzące do włączenia osób niepełnosprawnych do życia społecznego i zawodowego dzięki współpracy oraz wymianie informacji z jednostkami samorządu terytorialnego, pracodawcami i placówkami edukacyjnymi.
- Osoby niepełnosprawne mogą liczyć na pełne wsparcie informacyjne, a pracodawcy na efektywną pomoc w otrzymaniu dofinansowania na zatrudnienie pracowników z dysfunkcjami zdrowotnymi - mówi Anna Skupień, dyrektor oddziału wielkopolskiego PFRON.
Dodaje, że jednym z nowych działań są bezpłatne szkolenia dla pracodawców, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne, oraz przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą, którzy mają trudności w obsłudze SODiR. Są to specjalne warsztaty, które mają pomóc w przejściu z papierowej formy ubiegania się o wsparcie na formę elektroniczną.
W trakcie szkoleń pracodawcy mogą uzyskać informacje o stronie technicznej, np. wymaganiach sprzętowych i oprogramowaniu potrzebnych do obsługi SODiR. Ponadto pracownicy oddziałów PFRON pomagają w wypełnianiu wniosków o dopłaty do wynagrodzeń".
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 16 lutego 2017 r.
***
Bożena Wiktorowska, oprac.: GR
Dziennik Gazeta Prawna (2017-02-09)
Czytamy:
"Organy rentowe nie będą mogły wzruszyć błędnie wydanej decyzji, jeżeli jej uchylenie lub zmiana wiązałyby się z nadmiernym obciążeniem ubezpieczonego ze względu na wiek, sytuację osobistą, materialną lub stan zdrowia. Taką zasadę wprowadza senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, którego drugie czytanie odbyło się w Sejmie".
I dalej:
"- Takie indywidualne podejście do sytuacji osobistej i zdrowotnej osób jest pozytywną zmianą - podkreślił w czasie sejmowej debaty Marcin Zieleniecki, wiceminister pracy. Wyjaśnił, że przyjęcie nowych przepisów spowoduje uelastycznienie praktyki ZUS.
Prezes zakładu w 2012 r. na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego (z 28 lutego 2012 r. sygn. akt K 5/11) przygotował instrukcję, która wprowadzała pięcioletni okres umożliwiający wzruszenie decyzji organu. I to bez względu na powody. Natomiast obecnie procedowany projekt ustawy różnicuje okres zmiany decyzji w zależności od przyczyn. Dzięki temu ZUS będzie mógł uchylić lub zmienić decyzję i ponownie ustalić prawo do świadczeń lub ich wysokość, ale w określonych ramach czasowych.
I tak będzie mieć 10 lat na unieważnienie decyzji, jeśli została wydana w wyniku przestępstwa, na podstawie fałszywych dokumentów lub na skutek świadomego wprowadzenia ZUS w błąd przez osobę pobierającą świadczenie. Termin 5 lat na skorygowanie dokumentu będzie dotyczyć sytuacji, gdy został on wydany na podstawie innych rozstrzygnięć lub orzeczenia sądu, które zostało następnie uchylone, zmienione albo stwierdzono jego nieważność. 3 lata na poprawienie swojej decyzji będzie mieć ZUS, jeśli to on sam popełnił błąd.
Jednocześnie projekt ustawy zakłada, że organ rentowy będzie miał możliwość zmiany prawomocnej decyzji o przyznaniu kapitału początkowego, o ile nie została uwzględniona do obliczania wysokości emerytury ustalonej prawomocną decyzją.
Nowe rozwiązania wejdą w życie po upływie 14 dni od publikacji w Dzienniku Ustaw.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 9 lutego 2017 r.
***
Przemysław Wojtasik, oprac.: GR
Rzeczpospolita (2017-02-09)
Jest to informacja spóźniona. "Prawo i niepełnosprawni" jest przeglądem miesięcznym i ukazuje się ostatniego dnia miesiąca. Jeżeli jednak ktoś z mikroprzedsiębiorców nie zauważył obowiązującego terminu, będzie mógł naprawić to niedopatrzenie.
Czytamy:
"Około 134 tys. firm musi po raz pierwszy przesłać skarbówce informacje z ewidencji VAT w nowym, elektronicznym formacie - poinformowało nas Ministerstwo Finansów. Mają czas do 27 lutego.
Inauguracja JPK z ewidencją VAT nastąpiła w zeszłym roku. Do 25 sierpnia musiały go pierwszy raz złożyć duże firmy. Począwszy od rozliczenia za styczeń 2017 r., JPK muszą też składać mali i średni przedsiębiorcy. Do końca 2017 r. zwolnieni z tego obowiązku są mikroprzedsiębiorcy.
Jak wynika z wyjaśnień resortu finansów, aby firma miała status mikro-, nie może przekroczyć maksymalnej wielkości średniorocznego zatrudnienia (dziesięciu pracowników) w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych. I przynajmniej jeden ze wskaźników finansowych (tj. roczny obrót netto lub suma aktywów bilansu) nie może przekroczyć 2 mln euro.
Dla tych, którzy muszą do 27 lutego przesłać VAT-owski e-rejestr, ministerstwo przygotowało aplikację JPK Klient 2.0. Jak zapewnia w odpowiedzi dla naszej redakcji, umożliwia ona przygotowanie i wysłanie pliku za pomocą arkusza kalkulacyjnego z wykorzystaniem przykładowego pliku w formacie csv. Aplikacja jest dostępna na stronie BIP ministerstwa.
Więcej w Rzeczpospolitej z 9 lutego 2017 r.
***
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
(2017-02-02)
Małgorzata Jaworek, oprac.: GR
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych informuje, iż począwszy od okresu sprawozdawczego styczeń 2017 r., zmianie ulegają kwoty składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe opłacanych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przez osoby niepełnosprawne prowadzące działalność gospodarczą.
Zgodnie z art. 18 ust. 8 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób prowadzących pozarolniczą działalność stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, ogłoszonego w trybie art. 19 ust. 10 na dany rok kalendarzowy. Za okres styczeń - grudzień 2017 r. kwota składek na ubezpieczenia społeczne, odpowiadająca kwocie składek należnych od 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, wynosi:
- 499,28 zł - na ubezpieczenie emerytalne,
- 204,62 zł - na ubezpieczenie rentowe.
Zgodnie z art. 18a ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób prowadzących pozarolniczą działalność w okresie pierwszych 24 miesięcy kalendarzowych od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia. Za okres styczeń - grudzień 2017 r. kwota składek na ubezpieczenia społeczne, odpowiadająca kwocie składek należnych od 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia wynosi:
- 117,12 zł - na ubezpieczenie emerytalne,
- 48,00 zł - na ubezpieczenie rentowe.
Jednocześnie PFRON przypomina, iż zgodnie z art. 25a ust. 1 pkt 1 oraz art. 25a ust. 4 ustawy o rehabilitacji Fundusz refunduje osobie niepełnosprawnej wykonującej działalność gospodarczą obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne. Refundacja nie przysługuje, jeżeli składki zostały opłacone z uchybieniem terminów określonych w art. 47 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, przekraczającym 14 dni.
Więcej na: www.pfron.org.pl
***
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (2017-02-06)
Małgorzata Jaworek, oprac.: GR
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przypomina, iż jednym z warunków otrzymania dofinansowania do wynagrodzenia pracownika niepełnosprawnego przez pracodawcę wykonującego działalność gospodarczą, na podstawie art. 26a - c ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 2046.) jest wykazanie efektu zachęty.
Efekt zachęty może być wykazany:
- metodą ilościową - na podstawie art. 26b ust. 4 i 6 ustawy o rehabilitacji - poprzez wykazanie wzrostu netto stanu zatrudnienia ogółem z miesiąca podjęcia zatrudnienia przez pracownika, na którego pracodawca zamierza pobierać dofinansowanie, w stosunku do przeciętnego stanu zatrudnienia z 12 miesięcy poprzedzających miesiąc podjęcia zatrudnienia przez tego pracownika lub
- metodą jakościową - poprzez wykazanie, że pracownik podjął pracę na wakacie zwolnionym w warunkach określonych w art. 26b ust. 4 pkt 1-6 i ust. 5 ustawy.
Mając na uwadze objaśnienia (nr 18 i 19) do formularza Wn-D stanowiącego załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 22 czerwca 2016 r. w sprawie miesięcznego dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych (Dz.U. poz. 951) oraz wyjaśnienia Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, efekt zachęty ustalany metodą ilościową w związku z ubieganiem się o dofinansowanie do wynagrodzenia pracownika niepełnosprawnego należy badać w odniesieniu do stanów zatrudnienia pracodawcy wnioskującego o pomoc oraz wszystkich podmiotów z nim powiązanych. Natomiast efekt zachęty metodą jakościową należy wykazywać wyłącznie w obrębie stanów zatrudnienia pracodawcy wnioskującego o dofinansowanie.
Pracodawcy powiązani z innymi podmiotami, wnioskujący o dofinansowanie do wynagrodzenia pracownika niepełnosprawnego, którzy nie wykazywali stanów zatrudnienia w pozycjach 39 i 41 we wniosku Wn-D z uwzględnieniem podmiotów powiązanych, są zobowiązani do sporządzenia stosownych korekt stanów zatrudnienia we wniosku Wn-D za okresy sprawozdawcze od stycznia 2015 r. Szczególną uwagę należy zwrócić na miesiące, w których zatrudnione były nowe osoby niepełnosprawne, gdyż stany zatrudnienia wykazane w tych okresach będą miały kluczowe znaczenie w kontekście badania efektu zachęty. Jeżeli pracodawca ustali, iż biorąc pod uwagę stany zatrudnienia we wszystkich podmiotach powiązanych, efekt zachęty metodą ilościową nie wystąpił w miesiącu zatrudnienia pracownika niepełnosprawnego i nie ma możliwości ustalenia efektu zachęty metodą jakościową, powinien zaprzestać składania bieżących wniosków o dofinansowanie do wynagrodzenia tego pracownika - za okresy od stycznia 2017 r.
Więcej na: www.pfron.ogr.pl
***
Dziennik Gazeta Prawna z dnia 02.02.2017 r.
Krzysztof Michałkiewicz wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych
Michalina Topolewska
Wywiad: Krzysztof Michałkiewicz
Osoby niepełnosprawne zasługują na miejsca pracy, które będą zgodne z ich kwalifikacjami i wykształceniem. Dlatego wprowadzamy programy, które pomogą w znalezieniu zatrudnienia.
Od 1 lipca 2016 r. obowiązują zmienione zasady udzielania oraz wyliczania ulg we wpłatach na PFRON, z których mogą korzystać pracodawcy niezatrudniający odpowiedniej liczby niepełnosprawnych pracowników. Nowe przepisy miały spowodować m.in. zmniejszenie wysokości ulg i tym samym zwiększyć wpływy do budżetu funduszu. Czy widać już pierwsze efekty wprowadzonych zmian?
Na razie widać, że z tytułu wpłat od pracodawców, PFRON otrzymuje miesięcznie o ok. 15-20 mln zł więcej niż przed nowelizacją. Natomiast liczba pracodawców, którzy korzystają z ulg, nie uległa obniżeniu. Trzeba jednak pamiętać, że wprawdzie wprowadzone do ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nowe przepisy dotyczące ulg obowiązują prawie siedem miesięcy, to jest jeszcze za wcześnie, aby oceniać rezultaty wprowadzonych zmian. Jest to związane z tym, że pracodawcy, którzy nabyli prawo do ulg jeszcze przed 1 lipca 2016 r., mogą z nich korzystać na starych zasadach przez rok. Dlatego dopiero po upływie roku będziemy mogli powiedzieć, czy udało się osiągnąć efekty, które miała przynieść zmiana przepisów.
Pracodawcy, którzy udzielają ulg, wskazują, że muszą teraz każdemu klientowi wystawiać druk INF-U zawierający ich wysokość, nawet jeśli w ogóle nie jest mu potrzebny, bo nie jest zobowiązany do wpłat na PFRON. To rodzi dodatkowe problemy i koszty, bo są firmy, które miesięcznie muszą wysyłać nawet 4,5 tys. takich informacji. Czy ministerstwo rozważa zmianę przepisów tak, aby przedsiębiorca wystawiał ten dokument tylko tym kontrahentom, którzy chcą skorzystać z ulgi?
W chwili obecnej trwają prace nad udoskonaleniem funkcjonujących rozwiązań w zakresie udzielania ulg. Być może warto rozważyć wariant, w którym to sam kontrahent będzie mógł zrezygnować z otrzymania wspomnianego druku.
W ubiegłym roku zapowiadał Pan zmianę przepisów, która spowoduje, że pracodawcy nie będą tak restrykcyjnie karani za nieterminowe ponoszenie kosztów płacy, np. składek na ZUS. Obecnie firma musi zwracać całość dopłat do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników, nawet gdy opóźnienie dotyczy jednej osoby. Na jakim etapie są prace nad nowymi regulacjami w tym zakresie?
Stale pracujemy nad rozwiązaniem, które pozwoli w przyszłości wyeliminować ten problem i będzie korzystne również dla pracodawców objętych procedurą zwrotu nienależnie pobranych dopłat. Kwestia skonstruowania odpowiednich przepisów w tym zakresie może okazać się nieco problematyczna, z uwagi na fakt, iż system księgowania składek ZUS nie rozróżnia, które z nich są odprowadzane za niepełnosprawnych pracowników a które za osoby pełnosprawne. Wierzę jednak, że uda nam się pokonać ten problem.
Kwoty dopłat do pensji nie zmieniły się od kwietnia 2014 r. Czy zostaną zwiększone?
Dofinansowania do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników są zachętą dla pracodawców, ale nie można ich traktować jak refundacji kosztów zatrudnienia. Ustawa o rehabilitacji przewiduje szereg innych form finansowego wsparcia, jak np. zwrot kosztów wyposażenia czy przystosowania stanowiska pracy. Problemem nie jest poziom zachęt, ale niska aktywność zawodowa osób niepełnosprawnych. W Polsce jej wskaźnik wynosi 24 proc., podczas gdy w Europie jest on prawie dwukrotnie wyższy. Dlatego najbardziej zależy nam na dobrych i stabilnych miejscach pracy dla osób niepełnosprawnych. Widzimy taką nietypową korelację, że o ile, co do zasady, wyższe wykształcenie chroni przed bezrobociem i daje szansę na lepsze zatrudnienie, to w przypadku tej grupy osób nie skutkuje uzyskaniem dobrej pracy w wyuczonym zawodzie. Osoby niepełnosprawne z wysokimi kwalifikacjami często wykonują proste prace, ponieważ nadal w mentalności pracodawców funkcjonuje stereotyp, że osoba niepełnosprawna nie sprosta "wyżej postawionej poprzeczce", dlatego należy zrobić wszystko, aby zmienić ten sposób myślenia. Zwłaszcza że przez ostatnie lata wiele tysięcy niepełnosprawnych uzyskało dzięki wsparciu PFRON wyższe wykształcenie.
W jaki sposób rząd chce zapobiegać temu negatywnemu zjawisku?
Rada Nadzorcza PFRON zatwierdziła nowy program Absolwent, kierowany do osób z wyższym wykształceniem, aby byli oni dalej objęci wsparciem, np. poprzez zaplanowanie i wdrożenie indywidualnej ścieżki kariery zawodowej. W dalszym ciągu kontynuujemy również realizację programu Aktywny Samorząd, który dofinansowuje koszty kształcenia osób niepełnosprawnych, natomiast przede wszystkim staramy się, aby rezultatem było zdobycie przez nie dobrych miejsc pracy - wymagających umiejętności oraz kwalifikacji. Ponadto PFRON jest w trakcie negocjowania porozumień z różnymi instytucjami publicznymi, m.in. pocztą czy policją. Docelowo pozwolą one zatrudnić ok. 5 tys. osób niepełnosprawnych. Odbywa się to w ramach kolejnego z nowych programów, tj. Stabilne zatrudnienie - osoby niepełnosprawne w administracji i służbie publicznej.
W ostatnich miesiącach Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych w krótkim odstępie czasu często zmieniało zdanie w wydawanych dla pracodawców stanowiskach. Dotyczyło to chociażby interpretacji przepisów w sprawie sankcji za niewystawienie informacji o wysokości ulgi we wpłacie na PFRON czy sprzecznych informacji w sprawie uprawnienia do dopłaty do pensji na osobę, która doznała niepełnosprawności w trakcie zatrudnienia. Czym to jest spowodowane?
Chciałbym podkreślić, że otrzymujemy wiele pytań ze strony pracodawców i staramy się odpowiadać na nie na bieżąco. Co więcej, zamieszczamy je na naszej stronie internetowej, aby były dostępne dla wszystkich zainteresowanych. To nie jest tak, że różne opinie są sprzeczne, ale kontekst prawny pracowników, którzy pozornie wydają się być w podobnej sytuacji, w rzeczywistości często bywa diametralnie inny. Poza tym pracodawcy zawsze, gdy nie zgadzają się z wyjaśnieniami przedstawianymi przez BON, mają możliwość odwołania się do sądu.
To może, skoro ustawa o rehabilitacji na skutek tak częstych zmian staje się coraz trudniejsza do stosowania, nadszedł czas na przygotowanie nowej?
Od dłuższego czasu zastanawiamy się, czy ustawa w tym kształcie jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych i pracodawców. Tak duża liczba nowelizacji spowodowała, że jest bardzo nieczytelna i skomplikowana. Dlatego wspólnie z PFRON uruchomiliśmy w 2016 r. konsultacje społeczne, w ramach których wszystkie zainteresowane osoby oraz podmioty mogły zgłaszać swoje uwagi i propozycje zmian w systemie wspierania osób niepełnosprawnych. Analiza uzyskanych wniosków wyraźnie pokazuje, że ustawa nie odpowiada zarówno oczekiwaniom przedsiębiorców, jak i potrzebom niepełnosprawnych. Uzasadnione jest napisanie nowej, która wykorzysta doświadczenia ćwierćwiecza funkcjonowania dotychczasowego systemu oraz dostosuje go do nowych wyzwań i potrzeb obecnego rynku pracy.
Kiedy można spodziewać się jej projektu?
Nie chcę na tym etapie wskazywać konkretnego terminu. Trzeba mieć na uwadze, że wszelkie zmiany dotyczyć będą nie tylko pracodawców i pracowników, ale całego środowiska niepełnosprawnych, organizacji pozarządowych i samorządów. Muszą więc być poddane szerokim konsultacjom oraz uwzględniać wszystkie uwagi i potrzeby zainteresowanych stron.
Czy nowej ustawie będzie towarzyszyć reforma systemu orzekania?
Kilka tygodni temu powołany został międzyresortowy zespół, który ma się zająć ujednoliceniem zasad orzekania o niepełnosprawności. Jest to zadanie trudne, gdyż obecnie mamy kilka funkcjonujących równolegle systemów orzeczniczych. Jednak biorąc pod uwagę oczekiwania ze strony środowiska niepełnosprawnych, orzekanie również musi zostać zmienione.
Czy w tej nowej rzeczywistości będzie miejsce dla firm działających na chronionym rynku pracy, bo ich liczba w ostatnich latach dramatycznie spadła?
Pracodawców o statusie zakładu pracy chronionej (ZPChr) jest mniej, ale to nie oznacza, że wszystkie te przedsiębiorstwa zniknęły i zwolniły niepełnosprawnych pracowników. Część z nich uległa przekształceniu i funkcjonuje obecnie na otwartym rynku pracy. Zdajemy sobie sprawę, że działalność ZPChr jest istotna z punktu widzenia osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności oraz ciężkimi schorzeniami, bo to im jest najtrudniej znaleźć pracę. Dlatego myślimy o nowych rozwiązaniach takich jak trenerzy pracy, czy utworzenie przy warsztatach terapii zajęciowej klubów absolwenta. Dzięki temu osoby, które je opuszczają i decydują się na wejście na rynek pracy, nie będą traciły całkowicie wsparcia w placówkach, w których mogły dotychczas liczyć na swoich opiekunów i terapeutów.